Zielono mi czyli stresów ciąg dalszy
Tak jak pisałam już w poprzednim poście przygoda z pępuszkiem nie była końcem naszych stresów. Otóż po pierwszej wizycie u chirurga Karoli...
KAŚKA
Oto ja miłośniczka i promotorka rozsądnego podejścia do życia i macierzyństwa. Nie do końca perfekcyjna Pani Domu. Niektórzy twierdzą, że kobieta z piekła rodem. Upierdliwa żona swego męża i zakręcona mama słodkiej Karolinki
Taka jestem ja i taki też jest ten blog. Szczery czasem aż do bólu
Created with by BeautyTemplates | Distributed By Gooyaabi Templates